Memories ♥
♥♥♥
piątek, 3 marca 2017
środa, 3 sierpnia 2016
MIMO WSZYSTKO !
Ostatnio wiele się dzieje.
Wiele się zmienia.
Z wszystkim jestem sama z przemyśleniami tak samo jak i z myślami.
Ciężko zaufać komukolwiek skoro zawodzą mnie najbliższe osoby. Tak naprawdę od małego każdą wolną chwile spędzałam z dziewczyną,którą nazywałam moją przyjaciółką.
Traktowałam ją jak siostrę i mimo,że zawiodłam się na niej kilka razy wiem,że ja również idealna nie jestem i błędy popełniłam wielokrotnie i popełniać je będę w końcu na tym polega życie.
Na uczeniu się na błędach .
Była Dla mnie jak siostra jest i zawsze będzie pomimo tego,że nie zawsze stawała po mojej stronie,pomimo,że nie zawsze mnie broniła przed swoją siostrą,która chciała nas skłócić i pomimo tego,że czasem nie potrafiła dotrzymać tajemnicy.
Taka jest i jej nie zmienię bo taką ją zaakceptowałam.
Z wadami jak i z zaletami.
Zawsze potrafiłyśmy się dogadać nawet po długim czasie milczenia .
Po kłótni zawsze dochodziłyśmy do porozumienia.
Nie ważne ile razy zawiodła i skrzywdziła mnie.
Nie ważne ile razy ja zawiodłam ją nigdy nie wyrzucę jej z życia, bo to ona jest jedyną prawdziwą przyjaciółką.
Mogę mieć koleżanki,znajome ale nikt nie zastąpi mi jej...
Mimo tego,że jest uparta i denerwująca ...
Kocham ją za to,że zawsze była gdy jej potrzebowałam,że może i nie zawsze potrafiła wysłuchać mnie do końca ale próbowała pomóc, za to,że zbierała mnie nieprzytomną po alkoholu gdy miałam gorsze dni.
Za to,że znosi moje humory,nastroje i żarty.
Przyjaciół się nie wybiera oni sami w jakiś sposób wkraczają do naszego życia i w nim zostają pomimo wszystko.
Pomimo milczenia i długiej rozłąki.
Mogę ją obrażać.
Mogę mówić na nią źle w złości ale nigdy nie pozwolę jej skrzywdzić.
Ona jest częścią mojego życia i zawsze tak będzie nie ważne co się będzie działo i jak źle będzie między nami.
W ostatnim czasie jakoś słabo się dogadywałyśmy i może przez to były kłótnie i wszystkie złości.
Jest wspaniałą osobą i cudowną przyjaciółką.
Nie ważne co ona myśli o mnie.
Poważnie niech myśli co chce lecz ja nigdy nie wymarzę jej z życia i nigdy nie będę ukrywać jak ważną osobą była i jest w moim życiu.
Bo to w większości dzięki niej jeszcze tutaj jestem i żyję,ponieważ to ona próbowała postawić mnie do pionu gdy już traciłam nadzieję na lepsze życie ...
Nikt nie jest idealny i nawet najlepsi przyjaciele mają wady ...
Ale to nie zmienia ich w wrogów bo każdy ma gorsze dni w życiu i w takim przypadku trzeba być po prostu obok zamiast wykłócać się o wszystko.
Dla mnie zawsze będziesz jedną z najważniejszych osób w moim pokręconym życiu.
Mimo wszystko...
sobota, 11 czerwca 2016
Cztery Ściany. . .
I w jednej chwili zdajesz sobie sprawę,że nie masz się nawet komu wygadać.
Nie masz się komu wyżalić i tak naprawdę nie masz z kim tak szczerze porozmawiać.
W jednej chwili zdajesz sobie sprawę,że jesteś zupełnie sam.
Siedzisz zamknięty w czterech ścianach płacząc w poduszkę A jedyna osoba,której tak bardzo ufałaś bawi się dobrze ze znajomymi znając Twój nastrój i złe samopoczucie i nagle przychodzi do głowy Ci myśl czy to jest przyjaźń ?
Czy przyjaciel nie powinien nas wspierać i być z nami mimo wszystko ?
Tak ja to spostrzegam.
Dziś wiem,że nie mam nikogo.
Kompletnie nikogo komu bym mogła powiedzieć o swoich problemach wszystko duszę w sobie i nikt zupełnie nikt nie zapyta jak się czuje.
Samotność mnie dobija po prostu przeraża i przerasta ale nie dam sie jej.
Będę walczyć tak długo aż starczy mi sił choć zauważyłam,że każdego dnia jestem coraz słabsza i coraz bardziej zamknięta w sobie.
Wkrótce do nikogo nie będę się odzywać i nikomu nie będę ufać bo tak fałszywi ludzie kręcą sie obok mnie .
A jedyne czego pragnę tak naprawdę to wsparcie,którego nie mam...
Nie masz się komu wyżalić i tak naprawdę nie masz z kim tak szczerze porozmawiać.
W jednej chwili zdajesz sobie sprawę,że jesteś zupełnie sam.
Siedzisz zamknięty w czterech ścianach płacząc w poduszkę A jedyna osoba,której tak bardzo ufałaś bawi się dobrze ze znajomymi znając Twój nastrój i złe samopoczucie i nagle przychodzi do głowy Ci myśl czy to jest przyjaźń ?
Czy przyjaciel nie powinien nas wspierać i być z nami mimo wszystko ?
Tak ja to spostrzegam.
Dziś wiem,że nie mam nikogo.
Kompletnie nikogo komu bym mogła powiedzieć o swoich problemach wszystko duszę w sobie i nikt zupełnie nikt nie zapyta jak się czuje.
Samotność mnie dobija po prostu przeraża i przerasta ale nie dam sie jej.
Będę walczyć tak długo aż starczy mi sił choć zauważyłam,że każdego dnia jestem coraz słabsza i coraz bardziej zamknięta w sobie.
Wkrótce do nikogo nie będę się odzywać i nikomu nie będę ufać bo tak fałszywi ludzie kręcą sie obok mnie .
A jedyne czego pragnę tak naprawdę to wsparcie,którego nie mam...
poniedziałek, 30 maja 2016
...
Nie należę do osób idealnych ale w ostatnim czasie coraz więcej osób mnie zawodzi .
Każdego dnia zadaje sobie pytanie czy mam jeszcze jakiegoś prawdziwego przyjaciela w swym pokręconym życiu ?
Potrzebuje duszy..
Osoby,która mnie zrozumie i wysłucha kogoś kto po prostu będzie dla mnie wsparciem.
Co takiego robię źle,że tyle muszę cierpieć.
Kolejna noc gdy nie mogę zasnąć znów dopadają mnie gorsze dni,wspomnienia i wszystko mnie męczy.
Mam dość każdego.
Mam dość wszystkich i wszystkiego !
Ponoć życie to dar ale gdybym wiedziała,że tak dużo będę musiała przechodzić nie chciałabym się urodzić..
Nad wieloma sprawami jeszcze muszę się zastanowić.
Czy mam komu ufać ?
Czy mam komu się wyżalić.
Z kim porozmawiać,pośmiać się i spędzić czas ?
Te pytania mnie męczą a może lepiej by było odciąć się od starych znajomości i wszystko zacząć od nowa skoro mam tyle pytań i wątpliwości.
Życie mnie dobija lecz z niego nie zrezygnuje,ponieważ mam dla kogo walczyć.
Mam rodzinę,którą kocham ponad wszystko.
Rodzina zawsze powinna być na pierwszym miejscu i tak w moim przypadku jest u mnie.
Czy to dobry pomysł by odciąć się od osoby,którą znam praktycznie od zawsze. ?
Była jak siostra a bynajmniej tak ją traktowałam a teraz sama nie wiem kim dla mnie jest...
Z każdym dniem stajemy się sobie coraz bardziej obce może tak miało być a może tak ma być ! ?.
Jak sobie odpowiedzieć na to pytanie ?
Przykro patrzeć jak coś się niszczy wypala coś co budowało się ponad 12 lat lecz mam dość wciąż walczenia o każdego.
Dlaczego zawsze ja muszę walczyć o wszystkich ?
Dlaczego nigdy nikt nie zawalczy o mnie ? ...
Ale koniec z tym !
Odcinam się od przeszłości.
Od starej miłości.
Od wspomnień,które tak mnie niszczą.
Czas zacząć ułożyć swoje życie i znaleźć osoby,które będę mogła nazwać przyjaciółmi bo jak narazie nie wiem kim są ludzie,którzy się kręcą obok mnie ...
niedziela, 29 maja 2016
Przemyślenia !
Mam przyjaciela,najlepszego przyjaciela.
Jest dla mnie jak brat i tak też go traktuje.
Kocham Go z całego serca.
Mimo,że jeszcze ani razu się nie spotkaliśmy mam nadzieję,że w końcu to spotkanie nadejdzie choć czasem już zaczynam w to wątpić.
W ostatnim czasie stał się dla mnie bardzo bliski.
Jest najważniejszą osobą w moim życiu lecz czasem żałuje,że go poznałam,że tyle czasu poświęciłam na pisanie z nim i że tak bardzo się do niego przywiązałam.
Wiem,że kiedyś nadejdzie dzień, w którym go stracę.
Pozna dziewczynę,zakocha się,wszystko się zmieni i już nie będzie tak jak prędzej.
Boli Mnie sama ta myśl,że nadejdzie taki moment w mym życiu gdy on zniknie,gdy go już nie będzie.
Myśli o tym mnie przerażają.
Jesteśmy coraz starsi i oboje pewnie będziemy chcieli w końcu ułożyć sobie życie z kimś bliższym z kimś kogo tak naprawdę pokochamy i wtedy wszystko się odmieni.
Będziemy coraz rzadziej pisać aż w końcu w ogóle przestaniemy się do siebie odzywać.
Tak naprawdę nie mam nawet z kim o tym porozmawiać.
Od kilku miesięcy jestem sama a bynajmniej tak się czuje.
Nie mam komu wypłakać się w rękaw .. .
Ta samotność zaczyna mnie przerastać i sama nie daje sobie rady. . .
Mija trzeci rok od kiedy zaczęliśmy pisać.
Ten czas tak szybko leci i tak szybko wszystko się zmienia,że nad tym nie nadążam.
Przez te 3 lata on stał się bliski mojemu sercu,stał się częścią mnie,którą boje się stracić,której nie chce stracić.
Boję się dnia w którym on odejdzie bo nie wiem jak sobie bez niego poradzę.
On jest moją codziennością.
Piszemy całymi dniami a gdy nie ma go 15 minut już strasznie za nim tęsknie a co dopiero jak zniknie na zawsze.
Dlaczego w naszym życiu pojawiają się ludzie,którzy i tak kiedyś znikną,którzy z niego odejdą.
TO NIE JEST SPRAWIEDLIWE !!
Odchodzą od nas osoby,którym poświęciliśmy tyle czasu.
Siedzę rozmyślając nad wszystkim nad tym jaki był sens codziennego pisania,zwierzania się,pomagania skoro w każdej chwili to może się skończyć.
Każdego dnia coraz bardziej przekonuje się,że nie rozumiem życia i chyba zaczynam powątpiewać,że kiedykolwiek je zrozumiem...
sobota, 28 maja 2016
Życiowe.
•••
Często zastanawiam się co robię w swoim życiu źle,że jestem traktowana tak jak jestem.
Często zastanawiam się co robię w swoim życiu źle,że jestem traktowana tak jak jestem.
Wiele razy byłam wyśmiewana i obgadywana nawet przez kiedyś tak zwane NAJLEPSZE PRZYJACIÓŁKI !!
Wiem,że nie jestem idealna ale chyba nikt nie jest prawda ?
Moją wadą jest to,że za bardzo wszystko biorę do siebie...
Za bardzo wszystkim się przejmuje a później to przeżywam.
Wiele razy analizuje w głowie zdania,które zostały do mnie wypowiedziane.
Pamiętam wszystkie chwile o których już dawno powinnam zapomnieć.
Jestem osobą bardzo wrażliwą i może dlatego dobrze czuje się robiąc zdjęcia.
Dobrze czuję się patrząc na naturę i wychwytując każdy piękny moment.
Fotografia to jedyny sposób,który pomaga zapomnieć mi o wielu problemach a w ostatnim czasie problemów mam z każdym dniem coraz więcej i nie potrafię sobie z nimi poradzić.
Trzymając aparat w dłoni czuje się idealnie,niczego więcej mi nie trzeba.
To moja pasja,część mnie,ponieważ bez aparatu nie byłabym sobą.
Moją wadą jest to,że za bardzo wszystko biorę do siebie...
Za bardzo wszystkim się przejmuje a później to przeżywam.
Wiele razy analizuje w głowie zdania,które zostały do mnie wypowiedziane.
Pamiętam wszystkie chwile o których już dawno powinnam zapomnieć.
Jestem osobą bardzo wrażliwą i może dlatego dobrze czuje się robiąc zdjęcia.
Dobrze czuję się patrząc na naturę i wychwytując każdy piękny moment.
Fotografia to jedyny sposób,który pomaga zapomnieć mi o wielu problemach a w ostatnim czasie problemów mam z każdym dniem coraz więcej i nie potrafię sobie z nimi poradzić.
Trzymając aparat w dłoni czuje się idealnie,niczego więcej mi nie trzeba.
To moja pasja,część mnie,ponieważ bez aparatu nie byłabym sobą.
Subskrybuj:
Posty (Atom)